Dlaczego spotykam się z braćmi i siostrami w wierze? Co jest tego powodem? Przychodzimy na wspólnotę dla Jezusa. Głęboko wierzymy, że On jest obecny, kiedy spotykamy się razem na modlitwie w Jego Imię. Jezus daje mi wspaniałą obietnicę: „Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18, 20). Chcę się z Nim spotykać w darze tej Wspólnoty, ufam, że On jest pośród nas żywy, realnie obecny, Zmartwychwstały Pan. Wierzę w obietnice Jezusa. Jeżeli jestem , pragnę być uczniem Jezusa, jeżeli On jest Moim Panem i Mistrzem to chcę Go naśladować, chcę brać z Niego przykład. A Jezus- Mój Pan żył we wspólnocie. W czasie działalności publicznej Jezus przebywał nieustannie ze swoimi apostołami, uczniami, a także, jak mówi Ewangelia z pobożnymi niewiastami, które Im usługiwały. Jezus żył we wspólnocie, więc i ja chcę żyć tak, jak On we wspólnocie.
Duch Święty jest Duchem wspólnotowym, jest duchem wspólnoty. Pamiętamy o tym co mówią Dzieje Apostolskie.,, Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu’’. Uczniowie Jezusa trwali w jedności, we wspólnocie na modlitwie i wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym. Duch Święty szczególnie udziela się wspólnocie, która gromadzi się w Imię Jezusa i trwa na modlitwie. Szczególnie wtedy, kiedy uwielbiamy Jezusa jesteśmy bardziej otwarci na Ducha Świętego i On rzeczywiście obficie nam się wtedy udziela. Duch Święty jest Duchem jedności, Duchem komunii, On jest tym, który tworzy, umacnia, buduje wspólnotę i udziela się jej.
Bóg jest wspólnotą Trójcy Świętej.Ważne jest żeby żeby zobaczyć, że w tej Boskiej Wspólnocie, jaką jest Trójca Święta, Bóg utworzył nas na Swój Obraz i Swoje podobieństwo. W Twoim sercu gdzieś głęboko istnieje pragnienie wspólnoty, która złączyłaby Cię z ludźmi, ale także głęboko w sercu czujesz pragnienie wspólnoty z Bogiem. Bóg żyje we wspólnocie trzech Osób, więc dlaczego ja mam być samotnym żaglem?
Kościół to Mistyczne Ciało Chrystusa.Wspólnota jest częścią Kościoła. Kościół jest wspólnotą wspólnot, a więc my, jako wspólnota stanowimy część Kościoła, każdy z nas, który tu siedzi jest częścią Kościoła, jest żywym kamieniem budującym kościół. We wspólnocie mogę odnaleźć swoje miejsce w kościele, głębiej doświadczyć, że jestem żywym członkiem mistycznego Ciała Chrystusa, a bracia i siostry moimi współczłonkami i każdy z nas jest bardzo ważny, bardzo potrzebny i niezastąpiony R 12, 4-5.Tutaj uczę się czym jest Kościół, poznaje Go, uczę się go kochać , poznaje Jego piękno i różnorodność obdarowań, we wspólnocie uczę się współodpowiedzialności za Kościół, nauczania Kościoła, zakorzeniam się w Kościele, coraz głębiej rozumiem i zachwycam się pięknem liturgii Kościoła, umacnia się moja wiara w moc Jezusa obecnego w sakramentach, posłudze kapłanów.
Wspólnota jest przedsmakiem życia wiecznego. We wspólnocie jakby doświadczam przedsmaku tego, czym będę żyła przez całe moje życie w wieczności. W Królestwie Niebieskim będę żyła we wspólnocie. Raj jest życiem wspólnotowym w całym tego słowa znaczeniu . Jeśli nie lubię życia wspólnotowego to będę się nudziła w Raju. Ja już chcę tego życia wspólnotowego doświadczać tutaj, we wspólnocie Kościoła. W J 14, 2-3 czytamy o tym, że Jezus przygotowuje nam miejsce, czeka na nas, ale my również możemy się przygotować, odkrywać radość i piękno życia wspólnotowego, zasmakować tej radości- już podczas ziemskiej wędrówki.
Kolejny powód, dlaczego jestem we wspólnocie. Wspólnota potęguje moc modlitwy. Modlitwa wspólnoty ma potężną moc. Mt 18. ,, Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą…..’’ Kiedy modlimy się razem we wspólnocie odczuwam, doświadczam często żywą obecność Pana. Kiedy mam trudności z modlitwą osobistą, modlitwa wspólnotowa ją podnosi, ożywia, umacnia, budzi, wspomaga, wzmaga jakby głód osobistej modlitwy, prowadzi do coraz bliższej relacji z Panem. Tutaj ćwiczę się w modlitwie, uczę się rozmawiać z Panem, czyli słuchać Go i odpowiadać Mu . Wspólnota jest szkołą modlitwy i mocnym zapleczem modlitewnym.
Wspólnota to szkoła dzielenia się otrzymanymi darami, talentami, charyzmatami. Tutaj wzajemnie się możemy obdarowywać i ubogacać. Każdy ma inny dar według udzielonej nam łaski, budujemy wspólnotę wykorzystując nasze dary. Ważne jest więc by rozpoznać swój dar, służyć nim i czuć się odpowiedzialnym za jego wzrastanie. Ważne jest by inni uznali w nas ten dar i aby wiedzieli jak się nim posługujemy. Wspólnota jest jak orkiestra, każdy instrument z osobna brzmi pięknie, ale gdy wszystkie grają razem, jeden ustępuje miejsce drugiemu w odpowiednim momencie- wtedy to brzmi jeszcze piękniej. Wspólnota jest jak park pełen kwiatów, krzewów i drzew żyjących w symbiozie. Każdy pomaga żyć innym. Wszystkie razem w swej harmonii świadczą o pięknie Samego Boga, Stwórcy i Ogrodnika.
Wspólnota jest miejscem gdzie Pan mnie uzdrawia. Jest miejscem uzdrowienia wewnętrznego i zewnętrznego, przebaczenia i pojednania. Wspólnota pełni funkcję terapeutyczną. Tu także Bóg nas uwalnia. Modlitwa uwielbienia Boga ma potężna moc uzdrowienia i uwolnienia. Podczas uwielbienia spływają na nas wielkie łaski od Pana, ta modlitwa otwiera serce Boga.
Wspólnota ewangelizuje, pomaga nam się nieustannie nawracać, tutaj Pan objawia nam Siebie, daje nam doświadczać Swojej żywej, bliskiej obecności, tutaj wzrastamy w wierze i miłości , także dzięki świadectwom braci i sióstr, tutaj poznajemy , słuchamy i coraz bardziej rozumiemy, kochamy i rozsmakowujemy się w Słowie Bożym. Tutaj uczymy się żyć według Ducha i jak być świadkiem Zmartwychwstałego Pana we współczesnym świecie. Tutaj Pan nas przemienia, zwleka z nas starego człowieka, a przyobleka nas w Siebie. Tutaj stawia na naszej drodze wspaniałe osoby, które są dla nas darem.
- nie jest kołem wzajemnej adoracji siebie lub Księdza
- nie jest zamkniętą grupą ludzi
- nie jest brakiem służby, szacunku i miłości do drugiego
- nie jest miejscem, w którym liczę się tylko ja i moje problemy
- nie jest spotykaniem się, aby plotkować- to rdza, która pożera wspólnotę od środka
- nie jest miejscem, w którym czekam aż inni wezmą się do pracy - to JA zaczynam od siebie
źródło: Magdalena Pajączkowska ze strony: http://www.pojdzzamna.org.pl/wspolnota.html
Odwiedza nas 17 gości oraz 0 użytkowników.