Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
  • modules/mod_lv_enhanced_image_slider/images/lpz/01.jpg
  • modules/mod_lv_enhanced_image_slider/images/lpz/3.jpg
  • modules/mod_lv_enhanced_image_slider/images/lpz/4.jpg
  • modules/mod_lv_enhanced_image_slider/images/lpz/5.jpg
Modlitwa wieczorna kobiety
Oto jestem, Panie. Dzień mój ma się już ku końcowi.
Jeżeli zrobiłam dziś coś dobrego, dzięki Ci za to, Panie.
Jeżeli zgrzeszyłam, Twoja miłość niech przebaczy mi moją ciągle powtarzającą się słabość.
A ja — co z siebie dałam? ... „Coście uczynili bliźniemu swemu, mnieście uczynili...”
Przychodzę do Ciebie jak do przyjaciela.
Oddaję Tobie wszystkie moje problemy i radości, sprawy załatwione i nie załatwione...
Wiem, że mnie kochasz, wiem, że o mnie się troszczysz, wiem, że zawsze ze mną jesteś i ręką swą mnie prowadzisz, wiem, że to Twoja ręka wyciągnięta nade mną zachowała mnie i ustrzegła od zła.
 
........................................................................................................................................
Kiedy już noc zapadła, prosimy Cię, Panie Jezu, pozostań przy nas, by ciemność, lęk budząca, ufności nam nie zabrała.
Niech Twoja moc nad nami czuwa i daj snem zdrowy odpoczynek.
Ciało i duszę w czystości zachowaj, od grzechu i kary broń.
Anioła swego poślij w te nocne ciemności, by nam towarzyszył.
Błądzących do siebie przyprowadź a sercom złamanym, bądź tarczą i obroną.
........................................................................................................................................
Cichy zapada zmrok idzie już ciemna noc. Zostań wśród nas, bo już ciemno i mgła. Zostań wśród nas, tak jak Byleś za dnia. Panie, nim w twardy sen wniknę, tak proszę Cię - jutro znowu, jak dziś, jasny obudź nam dzien. Noc niech zniknie i cień - Niech przy Tobie trwa myśl.
Niech nic nie zatrzymuje lotu mojej modlitwy, niech nawet nocą moje serce jednoczy się z Tobą i z Jezusem, bo Wam razem z Duchem Świętym należy się Chwała i Cześć, przez wszystkie wieki wieków.
........................................................................................................................................
O BOŻE, znów jeden dzień minął. Ojcze na niebie, Ty wszystkim rządzisz. W Tobie nadzieję pokładam i dziękuję Ci za wszystko: za środki do życia, za pracę i jej wyniki, za krzyż i cierpienie.
W duchu pokory i z sercem skruszonym przed Tobą moje winy wyznaję.
Liczę na Twoją ojcowską dobroć i proszę Cię o przebaczenie i błogosławieństwo
........................................................................................................................................
OJCZE NIEBIESKI, w ten dzisiejszy wieczór przychodzę do Ciebie.
Znów upłynął jeden dzień mojego życia.
Z całego serca składam Ci dzięki za wszystko dobro i za każdy dzień mi użyczony.
Dziękuję za zdrowie i za to, że mam mieszkanie.
Dziękuję za wschody i zachody słońca, które dnie i noce odmierzają.
Ty jesteś Panem naszego życia.
Tobie niech będzie chwała i dzięki.
........................................................................................................................................
OJCZE, dziękuję Ci za ten dzień, za chleb powszedni, który me życie podtrzymuje, za wszystkie Twoje o mnie starania.
Znów jeden dzień mojego życia jest już poza mną.
Nie wiem, jak chciałeś, bym go przeżyła; na pewno lepiej, niż to uczyniłam.
Było w nim coś dobrego, lecz też i wiele zaniedbań.
Za mało pytałam się, jaka jest Twa wola.
Przeszłam obojętnie obok ludzi, którzy na mnie czekali.
Stanowczo za mało myślałam o Tobie i o tym, że miałam być Twoim narzędziem w kształtowaniu świata.
........................................................................................................................................
PANIE, pozostań z nami, dzień się przechylił, już wieczór zapada.
Pozostań z nami i z Twoim Świętym Kościołem.
Pozostań z nami, pod wieczór dnia, pod wieczór naszego życia, pod wieczór świata.
Pozostań z nami, z Twoją łaską i dobrocią, z Twoim Świętym Słowem i sakramentami, z Twoją dla nas pociechą i błogosławieństwem.
........................................................................................................................................
Pozostań z nami, szczególnie, gdy na nas nadchodzi noc zmartwień i pokus, noc ubóstwa i biedy, noc samotności i opuszczenia, noc choroby i cierpień, noc gorzkiej śmierci.
Pozostań z nami, i z osobami nam bardzo drogimi, z naszymi siostrami i braćmi, z małymi i dorosłymi, z tymi, co blisko i od nas daleko, ze zdrowymi i chorymi, z tymi, co się radują i co się smucą, z wszystkimi - rozterkę serc przeżywającymi.
Pozostań z nami, i ze wszystkimi wierzącymi w Ciebie.
Pozostań teraz i na wieki. Amen.
........................................................................................................................................
Dziękuje Ci z całego serca za łaski i dobrodziejstwa, którymi mnie dzisiaj obdarzyłeś.
Dziękuję Ci, żeś uspokoił moją duszę i moje ciało.
Panie Boże, dziękuję Ci, żeś doprowadził do końca ten dzień, za idącą noc.  Jeżeli zgrzeszyłam, Twoja miłość niech przebaczy mi moją ciągle powtarzającą się słabość.
........................................................................................................................................
Wszechmogący, wieczny Boże: Zachowaj oddech, którym obdarzyłeś moje ciało.
Prawicą Twoją osłoń moje łoże, na którym spoczywam.
Panie, uczyń znak krzyża nad moim domem.
Nakryj Twoją dłonią dach, który mnie osłania.
Polecam Ci moich bliskich i ten dom, moje ciało i moją duszę.
Przez zasługi Twojej niewinnej męki i śmierci, proszę Cię, Jezu Chryste, zachowaj mnie tej nocy od nagłej i niespodziewanej śmierci.
........................................................................................................................................
Trud dnia ukończony.
Dzięki Ci, Chryste Panie, że od grzechu i większych zmartwień dziś nas ochroniłeś.
Zachowaj nas w swej łasce i prowadź nas prostą drogą, byśmy wdzięcznym sercem nieustannie Twą dobroć sławili.
Pozwól, że w nadchodzącą noc, pod Twą opiekę się chronimy, a na spoczynek się udając, w Tobie, o Panie, ufność pokładamy. Udziel mi spokojnego snu, abym jutro obudziła się zdrowa i mogła pełnić Twoją wolę. 
........................................................................................................................................
I znów nadeszła noc.
Staję, więc przed Tobą, Boże mój i Panie. W Twoje ręce się oddaję i składam przed Tobą wszystkie moje sprawy.
Pozwól mi jednak pomyśleć o tym, jak przeżyłam mój dzień dzisiejszy.
Dziękuję Ci, dobry Boże, za wszystko, cokolwiek dobrego dziś uczyniłam.
Tylko dzięki Twojej pomocy mogłam to uczynić, gdyż bez Ciebie niczego uczynić nie mogę.
Twe Imię, Panie, wychwalamy, gdy oczy do snu się zamykają.
W pracy i odpoczynku królestwo Twoje głosimy.
Niech nas strzeże i błogosławi Wszechmogący Bóg Ojciec i Syn i Duch Święty. Amen.
........................................................................................................................................
W tę nadchodzącą noc, o BOŻE mój, bądź mi tarczą i obroną.
Broń mnie od grzechu i cierpienia, od podstępu i złości szatana i od niespodziewanej śmierci.
O Jezu mój, niech w Twoich ranach moja dusza ukojenie znajdzie.
Ciało i duszę w Twe ręce oddaję.
Maryjo, moja Matko, spojrzyj teraz na mnie, gdy na spoczynek idąc, cała się Tobie polecam.
Józefie święty, z ojcowską dobrocią strzeż mnie.
........................................................................................................................................
Wielki miłosierny BOŻE,
Ty wiesz najlepiej, co dzisiaj przeżyłam. Skoro się mi dobrze powiodło, to tylko, dlatego, żeś Ty mnie prowadził, gdyż wszystko dobro, które czynię, od Ciebie jedynie pochodzi.
Jeśli zaś uczyniłam coś złego, wymaż to Twoim przebaczeniem; uczyń mi to, która mam udział w Krzyżu Jezusa Chrystusa.
........................................................................................................................................
W tę wieczorną godzinę, do Ciebie, Boże, za zmarłych modły zanoszę.
Ufam, że przyjąłeś ich do siebie.
Daj im odpocznienie w Twoim królestwie.
Wynagrodź dobro przez nich uczynione i przebacz winy, które popełnili.
Zaprowadź ich do swojej światłości.
Zmarłych wszystkich czasów i narodów, zgromadź, Panie, w jedno i obdarz wiekuistym życiem w Tobie. Amen.
........................................................................................................................................
Zanim zapadnie noc, o Władco świata, usłysz modlitwę moją.
Dobroci i mocy Twojej, tę nadchodzącą noc polecam. Pod Twoją opiekę się oddaję.
Niech sen zmęczone ciało pokrzepi i w Tobie ukojenie zaczerpnie, bym rano, na duchu i ciele wzmocniona, stanęła gotowa Twą chwałę głosić.
........................................................................................................................................
Dzięki Ci Ojcze wszechmocny, który pełen dobroci czuwasz nad nami, który z Synem i Duchem Świętym pełnię życia nam obiecujesz. Dziękuję za dzisiejszy dzień. Ty, o Panie, jesteś pośród nas, Twe święte Imię wzywamy, nie opuszczaj nas, Panie, Boże nasz. Zanurzam w Twojej krwi cały dzisiejszy dzień i wszystkie osoby z mojej rodziny i znajomych...
........................................................................................................................................
Ty mnie odkupiłeś, o wierny Boże! Pełen ufności w Twoje ręce duszę moją oddaję.
Czuwaj nad nami, gdy zasypiamy, byśmy w pokoju odpoczywając mogli czuwać z Chrystusem.
Prosimy Cię Panie, udzielaj nam snu zdrowego, a dobro, które zasialiśmy dzisiaj, niech owocuje na wieczne żniwo.
Przez Chrystusa, naszego Pana. Amen.
........................................................................................................................................
Znów jeden dzień przeminął, zapada ciemna noc. Bądź naszym światłem, Panie Jezu, gdyż w Tobie ufność pokładając, spokojnie zasypiać będziemy. Nie pamiętaj naszych grzechów i czynów niegodnych, których dopuściliśmy się. Najświętszą Krwią Twoją, Panie, zmyj nasze winy.
Naszemu domowi i nam wszystkim błogosław, Chwała niech będzie Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, który nas uświęca teraz i po wszystkie wieki. Amen.
........................................................................................................................................
Dziękuję Ci, Boże za dzisiejszy dzień.
Ubolewam, że zbyt często do Ciebie myślami nie wybiegałam, że nie byłam zbyt chętna do służenia Tobie, że nie szukałam okazji czynienia ludziom dobrze, jak Ty nakazujesz.
Na moim stanowisku mogłam więcej dobrego uczynić. Pozwól mi jutrzejszy dzień lepiej przeżyć.
........................................................................................................................................
Całym sercem, kocham Cię, BOŻE i ubolewam, że w ciągu mijającego dnia, obraziłam Ciebie, Dobro Najwyższe. Oczyść mnie przez Krew Jezusa. Żałuję, że zgrzeszyłam i chcę się poprawić.
Przebacz mi, o Boże, daj łaskę czynienia pokuty.
Nie zamykaj przede mną Serca swojego, w Nim, bowiem tylko odpoczynek znajduję.
Nie dozwól mi odejść od Twojej miłości.
Ukryj mnie w ranie Serca Twojego i spraw, by serce moje i wszystkich ludzi było czyste.
........................................................................................................................................
Przepraszam Ojcze, że w ciągu dnia zgrzeszyłam.
Spraw, bym do grzechów nigdy nie powracała i całym sercem Ciebie kochała.
Duchu Święty, który jesteś miłością, rozpal me serce żarem Twej miłości.
Moim celem jesteś Boże, spraw bym duszą i ciałem do Ciebie należała.
Po wszystkie czasy chcę jedno powtarzać: niech Twoja wola we mnie się stanie.
Spokojnej nocy niech nam udzieli Wszechmogący Bóg Ojciec i Syn i Duch Święty. Amen.
........................................................................................................................................
Panie jest mi bardzo trudno trwać w skupieniu przed Tobą.
Jest mi łatwiej pracować, działać, mieć ręce zajęte, a tak trudno złożyć je do modlitwy, by w ciszy wpatrywać się w Ciebie. Jak mi jest trudno pomyśleć, że Ty mnie widzisz i mnie osądzasz.
Panie, bądź dla mnie łaskawy i nie osądzaj zbyt surowo mojego zabiegania.
Praca sprawia mi radość. Chcę wszystko czynić na Twoją chwałę. Panie mój i Boże, ześlij mi pokrzepiający sen, bym jutro z radością stanęła do moich obowiązków.
........................................................................................................................................
Zanim na spoczynek się udam, do Ciebie, Boże, serce moje wznoszę i dzięki Ci składam za wszystkie dobra, które od Ciebie dziś otrzymałam.
A jeśli czymś Cię obraziłam, przebacz mi, proszę, o Panie.
Spokojnie do snu zamknę oczy, wiedząc, że nade mną czuwa Twój anioł.
Najlepsza moja Matko, Maryjo, pozwól, że Tobie się polecę...
Twój krzyż, o Jezu, niech od wszelkiego zła mnie broni.
W Twoich Ranach ukryta, z czystymi myślami, bezpiecznie zasypiam. Amen.
........................................................................................................................................
PANIE, POD WIECZÓR TEGO DNIA, myśli swe ku wieczorowi życia mojego kieruję.
Kiedy ten wieczór nastąpi...? Wystarczy, że Ty o nim wiesz.
Proszę Cię tylko spraw, abym czuwała, gdy Ty nadejdziesz, by mnie do nowego życia wprowadzić, do mieszkania, które mi przygotowałeś.
Przecież ja wiem, że nie mamy tutaj trwałego mieszkania.
Bądź przy mnie, bym w sprawach doczesnego życia, szukała życia przyszłego.
........................................................................................................................................
Zmęczona jestem.
Na spoczynek idę i oczy swe zamykam.
Niechaj Twoje oko, Ojcze, nad moim łóżkiem czuwa.
Nie spoglądaj, o Panie, na nieprawość, którą dziś popełniłam.
Twoja łaskawość i Krew Jezusa niech oczyszczą każdą moją winę.
Bliskich, krewnych i przyjaciół w Twoje ręce składam, Panie.
Ludzi wszystkich, wielkich, małych Twoja dobroć niech przygarnie.
Pokoju udziel sercom zbolałym, otrzyj też oczy łzami zroszone, i daj nam wszystkim udział w radości Twojego nieba.
........................................................................................................................................
OJCZE Niebieski, dziękuję Ci, że w Twojej łasce dzień przeżyłam, podobnie jak wszystkie dni mojego życia. Ty, bowiem zawsze mi dajesz: dobrych ludzi, chleb i wodę, ziemię, słońce i światło codzienne.
Dziękuję, Panie, za życie wyznaczone mi w tym miejscu i czasie, wśród tych radości i utrudzenia.
Proszę Cię, by w przyszłości nic mnie nie oderwało od Jezusa Chrystusa, który umiłował każdego człowieka i cały świat.
........................................................................................................................................
OJCZE NA NIEBIE, codziennie odbierasz dzięki od ludzi, którzy Twoją miłość uznają.
Tak, więc i ja chcę Ci dzisiaj dziękować za wszystko, co na mnie zsyłasz, a tym jest Twa miłość nad światem rozlana. Wiem, że pragniesz, by moje życie było dziękczynieniem, a dziękczynienie, poświęceniem się Tobie, moje zaś słowa składały Ci w ofierze mnie samą.
Panie, naucz mnie kochać Cię, bym mogła Ci dziękować, jak się Tobie należy. Amen.
........................................................................................................................................
PANIE, dzień dobiega końca. Do Ciebie należą dnie i noce. Przy końcu tego dnia, znów przychodzę do Ciebie. Z Twojej ojcowskiej dłoni wszystko dziś otrzymałam. Dziękuję Ci, więc, o Boże: za zdrowie duszy i ciała, za osiągnięcia w pracy i za każde dobro, które dziś z Twoją pomocą wykonać mogłam. Boże, spojrzyj na moje serce, przeniknij do głębi, bym poznała i zrozumiała, co niewłaściwego dzisiaj zrobiłam.
........................................................................................................................................
(Rachunek sumienia)
Czy dzisiaj, byłem wdzięczna i pomagać gotowa?
Czy drugim pomogłam, czy może zaszkodziłam?
Czy kierowałam się miłością i wyrozumiałością?
A może dałam innym okazję do złego?
Co powinnam jeszcze dobrego uczynić?
Panie, zmiłuj się nade mną!
Chryste, wspieraj mnie!
........................................................................................................................................
Dziękuję Ci, Panie, w tę wieczorną godzinę, że pod Twoją opieką dzień dzisiejszy przeżyłam, że siłę mi dałeś do pracy i w swym zmiłowaniu mnie prowadziłeś. Proszę Cię, Panie, przebacz wszystko, co niepokojem sumienie obarcza.
Jak w słońcu, deszczu i wietrze owoce dojrzewają, tak spraw - niech dojrzewam na dzień Twego żniwa.
Proszę Cię, Ojcze Niebieski, za wszystkich ludzi na świecie: za bliskich mi i drogich, za miłych mi i tych, co mi przykrość sprawiają.
........................................................................................................................................
W TĘ WIECZORNĄ GODZINĘ, proszę Cię, Panie, roztocz opiekę nad domownikami.
Naszą parafię weź w swą obronę i zachowaj w miłości.
Stań, Panie, przy tych, których nikt nie kocha, zachowaj ich w swojej miłości.
W tę wieczorną godzinę, proszę Cię, Panie, stań przy chorych, pociesz strapionych, umocnij zwątpionych.
Proszę za dzieci, które tej nocy się narodzą i za matki, które na świat nowe życie wydają.
Tych zaś, których do siebie tej nocy wezwiesz, zachowaj w miłości i prowadź do swego królestwa.
........................................................................................................................................
W tę wieczorną godzinę, proszę, wejrzyj na tych, którzy Twojego Imienia nie znają.
Prowadź zbłąkanych, czuwaj nad bezdomnymi, a bezradnym przyjdź z pomocą.
W tę wieczorną godzinę proszę Cię, Panie, za grzeszników - zawróć ich z drogi grzechu.
Bądź przy tych, których wezwałeś by nieśli światu słowa Twej Ewangelii.
Zachowaj ich w swojej miłości. Panie, pozwól nam wszystkim dojść do Ciebie, do Twojego królestwa, abyśmy kochając Ciebie, na wieki radowali się Twoją chwałą w niebie. Amen.
........................................................................................................................................
Noc już zapada, spokój i cisza na ziemię spływa.
Dzięki Ci składam, Dobry Pasterzu, któryś mnie przez zgiełk dnia szczęśliwie prowadził.
Krnąbrna, Twym przykazaniom się sprzeciwiałam, lecz Ty mnie strzegłeś, nade mną czuwając.
Jesteś cierpliwy i winy przebaczasz i wlewasz pokój w duszę udręczoną.
Wszystkim osobom sercu memu drogim daj poznać, Panie, Twoja łaskawość i przebacz winy tym, co dziś zgrzeszyli.
........................................................................................................................................
Panie, gdy w majestacie przyjdziesz, w mocy swej i w chwale, chcę wyjść naprzeciw gotowa na Twoje spotkanie. W Tobie, o Jezu, nadzieję pokładam, ufna, że na wieki mnie nie odrzucisz.
Proszę Cię Boże, o spokój i opanowanie w sytuacjach, których odmienić nie mogę.
Spraw, bym zmieniła to, co zmienić powinnam i daj roztropność w spraw ocenianiu.
Panie, sprowadź na mnie spokojną noc. Amen.
........................................................................................................................................
BOŻE MÓJ I OJCZE! By tydzień zakończyć, zanim na spoczynek się udam, staję przed Twoim Obliczem...
Ile dobrego Bóg dla mnie uczynił? Co ja dziś dobrego uczyniłam? A co złego? Dzięki Ci, Ojcze, że o mnie pamiętałeś.
Dziękuję za wszelkie dobro, które dzięki Twej łasce uczynić mogłam. Wyznaję jednak, że za mało o Tobie myślałam i nie całkiem byłam Twej woli posłuszna. Żałuję tego z całego serca. Przebacz mi to, miłosierny Ojcze, ze względu na Syna Twojego, który za nas umarł na krzyżu. Zdaję się na Twoją łaskę i przyrzekam unikać każdego grzechu i okazji do grzechu oraz Twej woli być zawsze posłuszną.
........................................................................................................................................
ŁASKAWY I MIŁOSIERNY OJCZE, zdrożna, uboga do Ciebie przychodzę.
W dobroci swej niezmierzonej przez cały dzień nade mną czuwałeś.
Ominęły mnie nieszczęścia, nie zaznałam cierpienia, ni biedy, boś Ty mnie prowadził, jak dziecko za rękę.
Nieustannie odczuwałam Twe błogosławieństwo.
Na krok mnie nie odstępowałeś, łaskawie mną kierując.
Z radością, więc przed Tobą w modlitewnej postawie staję, by z serca dzięki składać mojemu Obrońcy.
Chcę Cię wielbić tu i w niebie.
........................................................................................................................................
Pod koniec tego dnia z dziękczynieniem w sercu staję przed Tobą Ojcze.
Za wszystkie łaski od Ciebie otrzymane pragnę złożyć podziękowanie.
Twoje błogosławieństwo towarzyszyło mej pracy a moje osiągnięcia są Twoim darem.
Każda okazja czynienia dobrze i każde zwycięstwo nad sobą, są dziełem Twojej łaski.
Jestem świadoma swej niedoskonałości.
Wiem też, że mogłam wiele dobrego uczynić, a jednak nie uczyniłam...
........................................................................................................................................
Przed Tobą, Boże Mój i Ojcze, w ten wieczór moje winy wyznaję.
Pocieszam się Twoją obietnicą, że Ty nie chcesz śmierci grzeszącego.
Panie, powiedz do mnie: bądź oczyszczona!
Proszę Cię, daj mi siłę, bym chętnie i wytrwale była posłuszna Twoim przykazaniom, bym odważnie szła wskazaną mi drogą. Najlepszą podzięką za Twoje dary jest życie według Twojej woli.
Takie podziękowanie chciałabym chętnie składać.
Pomóż mi w tym, o dobry Ojcze.
........................................................................................................................................
BOŻE, znów jeden dzień przeminął. Skończyłam swoją pracę. Pragnę w Twojej obecności przemyśleć przeżyty dzień.
Czego dziś ode mnie żądałeś? Co dla mnie uczyniłeś?
Co ja dla Ciebie dziś zrobiłam? Mój Boże! Chciałeś, bym trwała w Twej miłości, jak co dzień tego oczekujesz.
Chciałeś, bym kochała każdego człowieka, którego do mnie posyłasz.
Chciałeś, bym zlecone mi zadania, jako dobry włodarz wykonywała.
Chciałeś, bym żyła według Twoich zamierzeń, skoro mnie po imieniu wezwałeś.
Chciałeś, bym Ci we wszystkim cześć oddawała.
Sprawiłeś, że pomyślny był dla mnie ten dzień.
Dziękuję za to.
........................................................................................................................................
PANIE, ześlij mi pokrzepiający sen, bym rano powstawszy, mogła chętnie pełnić Twoją służbę.
Zachowałeś mnie w zdrowiu, broniłeś przed niesprawiedliwością, posłałeś mi swego Anioła, który mnie strzegł.
Jak niewiele uczyniłam dla Ciebie! Pochłonięta codziennymi sprawami chwały swojej szukałam.
W moich planach - Twoje zaprzepaściłam. Zobacz, jak jestem słaba.
Nie opuszczaj mnie w swojej miłości.
Odpuść mi moje winy i zmiłuj się nade mną. Amen.
........................................................................................................................................
Dziękuję, o BOŻE, za tę wieczorną godzinę i za przeżyty dzień.
Z serca dziękuję i wychwalać Ciebie chcę.
Dziękuję, że jesteś moją mocą, że dajesz mi siły, bym mogła dobrze czynić, że ze spokojem mogę iść na spoczynek.
Dziękuję za łaski, o które prosiłam i za win przebaczenie, którego udzielasz.
Któż by się ostał, Panie, gdybyś win nie przebaczał?
Dziękuję, że jesteś łaskawy dla mnie, że - gdy poranna zawita jutrzenka - przyjdziesz znów ze swą łaską do mnie.
Nie lękam się nocy. W Tobie zasypiam spokojnie.
........................................................................................................................................
BOŻE I PANIE NASZ, spraw, by dobro nad złem zwyciężało.
Niech znikną smutki, niech radość na ich miejsce zstąpi.
Spraw, byśmy przyjemność innym sprawiali i byli gotowi wzajemnie sobie pomagać.
Spraw, byśmy unikali nieporozumień a zawiedzionym dodawali odwagi...
Spraw, by chorzy w Tobie znaleźli pociechę a umierający doznali Twego miłosierdzia.
Spraw, by pokój zapanował i na świecie i w sercach wszystkich ludzi. Amen.
........................................................................................................................................
DOBRY NASZ OJCZE NA NIEBIE.  Już przeminął dzień, który mi podarowałeś.
W swojej dobroci czuwałeś nade mną i nad moją rodziną. Dziękuję za to.
Świadoma odpowiedzialności za każdy dzień, pragnę w ciszy ocenić wszystko, co się dziś we mnie i wkoło mnie działo.
Panie, w niektórych sprawach zawiniłam, szczególnie w zakresie miłości.
Żałuję tego i proszę o przebaczenie.
........................................................................................................................................
Gdy mi jutro ze snu powstać pozwolisz, proszę Cię, rozszerz moje serce, oświeć rozum, wzmocnij wolę, bym była lepsza, bym z miłością, pełna radości, ale i pokory rozpoczęła nowy dzień.
Dobry mój ojcze, wszystko Tobie powierzam: pomagaj w dobrym i pocieszaj w strapieniach moich najbliższych, krewnych, znajomych i tych, co są blisko i tych, co są daleko.
Pobłogosław również tym, którzy do mnie odnoszą się niechętnie i są mi nieżyczliwi.
........................................................................................................................................
Polecam Ci troski i zmartwienia wszystkich ludzi.
Pomóż głodnym, biednym, chorym i cierpiącym, więzionym i prześladowanym.
Wesprzyj tych, którzy za wiarę cierpieć muszą.
Bądź przy odpowiedzialnych za Kościół i Ojczyznę.
Pomagaj ludziom w dążeniu do wolności i pokoju.
Niech nas umocni świadomość, że wszyscy jesteśmy w rękach Twojej Opatrzności.
Wszystkich zmarłych przyjmij do swego królestwa.
........................................................................................................................................
WIEKUISTA ŚWIATŁOŚCI, JEZU CHRYSTE, Poranku, który nie znasz zachodu!
Dzień przeminął, słońce już zaszło. Pod Twoją opiekę się chronimy.
Nad światem ciemność. Bądź dla nas łaskawy, gdy zasypiać będziemy.
Ciało i duszę weź w swoją opiekę, aż znów do pracy wstaniemy.
Ojcze, na niebieskim tronie, Twe Imię wysławiamy, przez Jezusa Chrystusa, w Duchu Świętym. Amen.
........................................................................................................................................
WIELKI BOŻE!
Chwalimy Cię i dzięki Ci składamy: za wspaniałe dzieła Twoich stworzeń i za dar życia, za spokój i ład w naszych rodzinach, za dane nam zdolności i talenty, które rozwijać możemy i być pożyteczni, za łaskę wiary, która sens naszemu życiu nadaje i przez nie nas prowadzi.
Dzięki składamy za Kościół, który światu przewodzi.
Nade wszystko zaś dziękujemy Ci za Twojego Syna, Jezusa Chrystusa, który dla nas jest Drogą do Ciebie. Amen.
........................................................................................................................................
PANIE MÓJ I BOŻE!
Rozgwar dnia przeminął. W skupieniu i ciszy staję przed Tobą.
Pragnę złożyć podziękowanie za dzień, który szczęśliwie przeżyłam.
Chcę jeszcze rozważyć, jaki był ten dzień?
Jak Tobie służyłam?
Co dobrego mogłam jeszcze była uczynić przy Twojej łaski pomocy?
Czym zawiniłam przed Tobą? A czym wobec ludzi?
Nie opuszczaj mnie tej nocy. Błogosław moim krewnym i znajomym.
Zmiłuj się nad cierpiącymi. Konających przyjmij do siebie i wraz ze zmarłymi
wprowadź do Swego królestwa.
........................................................................................................................................
O BOŻE, Twoje miłosierdzie jest bez granic.
W duchu pokory i z sercem skruszonym przychodzę do Ciebie i proszę o przebaczenie win, które dziś popełniłam.
Przebacz, że myślą i wyobraźnią błąkałam się po sprawach grzesznych i nieprzyzwoitych.
Przebacz, że dałam się ponieść gniewowi, źle się wyrażałam i bliźnim byłam zgorszeniem.
Przebacz też dobry Ojcze, że zaniedbałam czynić dobrze, gdy ku temu miałam okazję.
Ześlij mi pomoc Ducha Świętego, niech On zamieszka w moim sercu i oczyszcza je, bym z dnia na dzień dobrem zło zwyciężała i stawała się coraz lepszą.
........................................................................................................................................
Tobie polecam moich bliskich i tych wszystkich, których dziś spotkałam.
Umocnij ich w świadomości, że jesteś z nami swą mocą i miłością.
Stań przy wątpiących i również przy tych, którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie.
Pociesz również serca zranione.
Swe miłosierne oczy zwróć na rodziny osierocone.
Spojrzyj łaskawie na każdą ludzką niedolę i ześlij pokój z Twoim błogosławieństwem.
"Panie pozostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się nachylił" (Łk 24, 29)
........................................................................................................................................
WSZECHMOGĄCY BOŻE, OJCZE!
Pozwól mi w tę wieczorną godzinę, złożyć przed Tobą prośby, które z ludzkich serc do Ciebie płyną.
Proszę o chleb na stole, potrawy i napój stosowny, o zdrowie, ubranie i życie bezpieczne, i dach nad głową dla każdego człowieka.
Proszę Cię z serca: o światło dla oczu i głos, którym przemawiamy, o powietrze zdrowe, słońca ciepło, o deszcz czasu swego i plonów urodzaje.
........................................................................................................................................
Jeszcze proszę o to, co tak bardzo potrzebujemy: o zgodę i życzliwość wśród ludzi, o wierność w przyjaźni, o wielkoduszność przebaczającą tym, co nas obrażają i o miłość wzajemną w naszym otoczeniu.
Dla dzieci o przyszłość bezpieczną proszę, o dni szczęśliwe dla starców, o radość w pracy, cierpliwość w prześladowaniu, o pokój na całej ziemi.
Proszę jeszcze za tych, którzy nie mają tego, co do życia konieczne, o zdrowie dla chorych, o drogę pojednania dla poróżnionych, o siłę do wytrwania dla zawiedzionych, o uznanie praw dla pokrzywdzonych i upośledzonych.
........................................................................................................................................
OJCZE NA NIEBIE, DZIĘKUJĘ za wszystko, co dzisiaj było piękne i miłe, za dobro, które ludzie dziś mi wyświadczyli, za wszystko, co przeżyłam i czego się nauczyłam.
Spraw, bym umiała być wdzięczną a swoim postępowaniem przykrości nie sprawiała.
Ojcze, proszę Cię o przebaczenie moich win dzisiaj popełnionych.
Przebacz, że tak mało było we mnie miłości, że myśli miałam nieuporządkowane, że bliźnim przykrość i krzywdę wyrządziłam, że nie byłam skora drugim pomagać i tak mało było we mnie przyjaźni.
........................................................................................................................................
PANIE MÓJ I BOŻE!
W ciszy przed Tobą staję umęczona, dnia dzisiejszego hasłem.
Dzięki Ci składam, Ojcze, za wszystkie dary dziś otrzymane.
Panie Jezu Chryste, zleciłeś mi zadanie do wykonania, bym nie zakopywała talentów, lecz je rozwijała na Twoją chwałę i bliźnich pożytek.
Dzień już przeminął, a ja z moimi sprawami przychodzę do Ciebie.
Pozwól mi je ocenić Twoimi oczyma bez żadnej z mej strony obłudy.
Czy byłam szczera i prawdomówna?
Czy nie byłam płytka i powierzchowna?
Jakie były moje myśli, słowa czyny?
Czy nie byłam wyzywająca w moim ubraniu i gestach?
Czy pracowałam nad zwalczaniem mojej głównej wady?
........................................................................................................................................
WSZECHMOGĄCY BOŻE, czuwaj nade mną w tę noc, błogosław nasz dom i jego mieszkańców.
Błogosław moich przełożonych i podwładnych. Zmiłuj się nad cierpiącymi i błądzącymi.
Daj konającym szczęśliwą śmierć, a zmarłych wprowadź do swego królestwa.
Święta Maryjo, Matko Boża, w ten wieczór znów się Tobie polecam.
Wstawiaj się za mną przed tronem Boga.
Upraszaj mi siłę do walki z pokusami i ze wszystkim, co podłe i nikczemne.
Wszyscy święci patronowie moi i święty mój Aniele Stróżu, radźcie mi, wspomagajcie i prowadźcie.
Błogosławieństwo Boga Wszechmogącego Ojca i Syna i Ducha Świętego
niech spocznie na mnie i pozostanie na zawsze. Amen.
........................................................................................................................................
Ojcze, z pokorą i skruchą przyznaję przed Tobą, że mnie miłujesz, a ja Ci tak mało dziękuję.
Przebacz moje roztargnienia na modlitwie i zaniedbania w mych obowiązkach.
Przebacz niedbalstwo i brak porządku, moją hałaśliwość, nieopanowanie i brak miłości.
Proszę, dodaj mi siły, bym chętnie i radośnie szła drogą Twych przykazań i Tobie ufała.
Ojcze, Ty jesteś życia naszego celem ostatecznym.
W Twoje ojcowskie ręce się oddaję.
A teraz, gdy już idę na spoczynek z całkowitą ufnością polecam Ci: moje życie, moje myśli i zamiary, moją pracę i moje troski.
Niech mnie i moich najbliższych błogosławi Bóg Ojciec i Syn i Duch Święty. Amen.
........................................................................................................................................
DOBRY BOŻE, pod koniec dnia znów do Ciebie przychodzę.
Dziękuję Ci za Twoją dobroć, że szczęśliwie przeprowadziłeś mnie przez ten dzień i troskliwie strzegłeś w niebezpieczeństwach duszy i ciała.
Dziękuję za wielką wyrozumiałość, z którą znosiłeś moje słabości i błędy.
Ja, nierozważna, nad Twoją miłość przedkładałam rzeczy przemijające.
Pomóż mi rozpoznać moje winy.
Czy należycie spełniałam swoje obowiązki?
Jaka byłam w domu i w miejscu pracy?
Czy się dziś dobrze modliłam?
Czy byłam towarzyska i chętna do pomagania?
Czy byłam czysta w myślach i zachowaniu się?
........................................................................................................................................
Jakie mam postanowienie na jutro? Serce czyste stwórz we mnie, o Boże, i ducha prawego odnów we mnie! Niech powróci do mnie radość, która czystemu sercu towarzyszy.
Udziel mi siły mocą Twego Ducha.
Panie, weź nas wszystkich pod Twoją obronę.
Strzeż moich domowników, krewnych i znajomych.
Dopomóż wątpiącym i tym, co się ze sobą zmagają.
Bądź łaskaw dla słabych, chorych i umierających.
Pozwól mi jutro powstać ze snu, bym zdrowa na duszy i ciele, mogła głosić chwałę Twojego Imienia.
........................................................................................................................................
PANIE, daj mi miłość ogarniającą wszystko, której echem niech będzie miłość ludzi.
Miłość otwartą a nie, zapatrzoną w siebie, miłość wyrozumiałą i wielkoduszną, rozumiejącą sprawy współczesnego świata, miłość ogarniającą cierpienia ubogich i chorych, niosącą pomoc i pociechę, miłość, która bardziej cieszy się szczęściem drugich, niż swoim powodzeniem, miłość, która wczuwa się w zmartwienia bliźnich i wnosi radość w ich życie, miłość, która jest gotowa całkowicie poświęcić się Bogu i ludziom.
O PANIE, WLEJ W NAS MIŁOŚĆ, która w Tobie wszystkich zjednoczy.
Niech dłonie uściśnięte i usta szczere na każdą godzinę radość zwiastują i głoszą światu: U PANA DLA WSZYSTKICH JEST MIEJSCE W NIEBIE!
........................................................................................................................................
POZOSTAŃ Z NAMI, PANIE, bo ma się już ku wieczorowi.
Tyś Światłość niegasnąca, u Ciebie jest schronienie.
Pozwól znużone zamknąć oczy i udziel nam snu spokojnego, byśmy z odnowionymi siłami jutro do Twojej służby powstali.
O BOŻE, który o wszystko się troszczysz, wołam do Ciebie, Panie: w Duchu Świętym odnawiaj Twój Kościół, czuwaj nad biskupami, kapłanami i stanem zakonnym, prowadź rządzących, a wszystkim narodom daj zgodę i pokój.
Błogosław nasze rodziny, zjednocz je miłością.
Pomóż ubogim, pociesz strapionych, broń prześladowanych.
Błądzących wprowadź na właściwą drogę, a zmarłym daj radość wiecznego życia. Amen.
........................................................................................................................................
Już jest późno i spać iść wypada. Ojcze mój w niebie u Twych stóp ten dzień składam, wszystkie moje czyny i moje niedbalstwa.
Dziękuję, że udzielasz mi przebaczenia przez Syna Twojego.
Dziękuję, że nie zważasz na moje słabości, że mnie kochasz i łaskawie na mnie spoglądasz.
Uświadamiam sobie, jak bardzo powinnam Ci dziękować.
Ustrzegłeś mnie od wypadku na ruchliwych ulicach a w moim mieszkaniu czuję się tak dobrze.
........................................................................................................................................
W myślach moich rozważam: jak wielu dobrych ludzi do mnie dzisiaj posłałeś.
Dziękuję, że tak miło obchodzili się ze mną, że mogłam z nimi szczerze rozmawiać.
Daj mi dzisiaj spokojną noc.
Panie, Ty wiesz, ile mam problemów do rozwiązania.
Ujmij mi trosk i zmartwień.
Daj, bym spokojnie mogła zasypiać, świadoma Twej Opatrzności. Amen.
........................................................................................................................................
Ojcze, jak ten dzień przeminął i wieczór nastał, tak wszystko na świecie i moje życie przemija.
Dziękuję Ci, Boże, za to, iż mnie upewniasz, że oprócz tego, co czasowe i śmiertelne, jest jeszcze Twoje powtórne przyjście, jest życie wieczne w Tobie.
Spraw, bym się tą prawdą radowała i miała szersze spojrzenie na problemy świata.
Nie ma niczego ważniejszego, jak oczekiwanie Twojego królestwa, gdy ponownie przyjdziesz.
Daj mi, więc dzielne serce, bym ten cel ostateczny osiągnęła.
........................................................................................................................................
Boże, jak Ty chcesz, tak niech się stanie; pomóż, bym według Twej woli postępowała. Panie, w Twych rękach jest mój czas, a gdy mnie odwołasz – odejdę Twej woli posłuszna. Boże, jak chcesz, tak niech się stanie.
Wystarczy mi, że do Ciebie należę, spełnienie Twej woli jest dla mnie korzyścią.
Panie, dobrze jest tak, jak Ty chcesz, a dlatego, że Ty tak chcesz, mam odwagę spokojnie moje losy w Twoje ręce złożyć.
........................................................................................................................................
U kresu dnia, w ten wieczór, ku Tobie, Chryste, spoglądamy.
Tyś jest światłością naszą, w Tobie, wraz z Duchem Świętym, Ojca wielbimy.
Chryste, Tyś Drogą, Prawdą i Życiem, Tyś odblask Ojca Przedwiecznego, Ty jesteś Święty, Panie nasz.
Ty jedynie zasługujesz, by śpiewać Twą chwałę.
Synu Ojca, Sprawco życia wiecznego, wszelkie stworzenie niech Ciebie wychwala.
........................................................................................................................................
jesienią, Niebo już pełne gwiazd, ukołysany świat. A ja modlitwę mą, do Ciebie Boże ślę.
Dziękuję za ten dzień, za zło przepraszam Cię, odtąd na zawsze już, być bliżej Ciebie chcę.
Niech nadchodząca noc, przyniesie pokój nam. Miłości Twojej moc, ogarnie cały świat.
A gdy przeminie noc, niechaj jutrzejszy dzień, zjednoczy wszystkich nas, Panie w miłości Twej.
........................................................................................................................................
Przychodzę do Ciebie, Panie, z ciężkim dniem na plecach. Daję Ci wszystko.
Wypełniłam me skromne zadanie; nie byłam zdolna trwać na kolanach, ale szłam i pracowałam.
Wołam do Ciebie z otchłani zmęczenia, które mnie ogarnia w czasie dnia i na jego końcu.
Tobie ofiaruję wszystkie te pokorne prace, które muszę powtarzać każdego dnia.
Tobie ofiaruję także to, co czyni mój bliźni.
Tobie ofiaruję to moje życie, które przemija, żale i pociechy.
Tobie ofiaruję ciążące mi stopy i zmęczone ręce.
........................................................................................................................................
Kiedy już słońce zachodzi na niebie i niknie światło przez nocy mrokami, myśl i uczucia zwracamy ku Tobie, wszechświata Stwórco i Królu.
Pochyl się, Panie, nad ludzką niedolą, nad naszym grzechem i naszą słabością, która nie zawsze jest buntem przed Tobą, lecz tylko nędzą człowieczą.
Przecież my wszyscy najszczerzej pragniemy pójść za wezwaniem Nowiny Twej łaski; miej miłosierdzie, więc, Boże, nad nami i okaż litość zbłąkanym.
Daj nam nadzieję, że jutro wrócimy na Twoją drogę prawości i dobra; to zaś, co dzisiaj oddala od Ciebie, niech spłonie w ogniu miłości.
Ojcze i Synu, i Duchu płomienny, pokornym hołdem wielbimy Cię, Trójco, wierząc, że przyjdziesz wśród ciszy wieczoru, by nas obdarzyć pokojem. Amen.
........................................................................................................................................
Modlitwa Karola de Foucauld'a
Ojcze, oddaję się w Twoje ręce.
Uczyń ze mną to, czego pragniesz.
Cokolwiek uczynisz, dziękuję Ci.
Jestem gotowa na wszystko.
Przyjmuję wszystko.
Niech tylko Twoja wola będzie we mnie i w każdym Twoim stworzeniu.
Nie pragnę niczego, ponad to, Panie.
W Twoje ręce oddaję duszę moją, z całą miłością mego serca, ponieważ kocham Cię, Panie.
Pragnę powierzyć się Tobie, oddać się w Twoje ręce bez zastrzeżeń, z bezgraniczną ufnością, ponieważ Ty jesteś moim Ojcem.
........................................................................................................................................
Panie, pozwól mi stać się Twoją Gwiazdą, światłem, które świeci pośród nocy, rozjaśniając firmament pogrążony w ciemnościach.
Nie proszę Cię byś uczynił mnie słońcem, które świeci własnym światłem, ale gwiazdą, która odbija w sobie Twoją Świętą Jasność.
Uczyń mnie Boże, swoją pochodnią podtrzymywaną oliwą Twojego Świętego Ducha i niech Płomień Twojej Miłości nie tli się we mnie, ale płonie.
Naucz mnie, proszę, być Światłem i nie pozwól mi skrywać się pod korcem lęku i zwątpienia.
Naucz patrzeć w Twoje Boskie Słońce szeroko otwartymi oczyma, naucz ufać i kroczyć na przód, pozwól mi być Gwiazdą Twojej Miłości na firmamencie świata
........................................................................................................................................
Boże, Stwórco wszystkich rzeczy, który władasz przestworzami, jasnym blaskiem dnie ozdabiasz, darem snu napełniasz noce. Niech spoczynek przywróci mi sprawność znużonego ciała, myśl odświeży, a sumienie niech ukoi łaską skruchy.
Za miniony dzień składam dzięki na początku nocy.
Pomóż mi swoją łaską być wiernym Tobie, Boże!
Ciebie niechaj dusza sławi, Ciebie pieśnią głos wychwala, Ciebie trzeźwy umysł wielbi, Ciebie czyste serce kocha!
Gdy głęboki mrok pochłonie blaski światła słonecznego, niech mi wiara się nie podda, lecz jaśnieje wśród ciemności.
........................................................................................................................................
Światło radosne chwały Twego Ojca Nieśmiertelnego, który mieszka w niebie, o Jezu Chryste!
Otośmy doszli do zachodu słońca, oglądamy blask wieczornej zorzy śpiewając Trójcy.
Ty jesteś godzien teraz i na wieki, aby sławiono czystym głosem Ciebie, o Synu Boży!
Dajesz nam życie, przeto wszechświat cały składa Ci hołdy i wychwala Ojca z Duchem Najświętszym!
Amen.
........................................................................................................................................
Słońce zachodzi, a ciemność się zbliża, lecz Ty zostajesz, wierny Przyjacielu; ukaż nam teraz spokojne oblicze Twojego Bóstwa.
Panie tak bliski, a jakże daleki, wypowiedz słowo, które padnie w serca, aby je wzmocnić niezłomną pewnością, że jesteś z nami.
Nic to, że ścieżka ziemskiego istnienia przez mroki wiedzie i pustynie suchą; przecież my wiemy, że idziesz przed nami wskazując drogę.
Wszystko, co rozum wyznaje i myśli, a serce czuje przez nadzieję wiary, tobie składamy z pokorną miłością, Najświętsza Trójco.
Amen.
........................................................................................................................................
Boże, Ty przez jasne światło dzień stworzyłeś pełen blasku, teraz, więc, gdy noc się zbliża, racz wysłuchać nasze prośby.
Wieczór już przynagla słońce, by na zachód się skłoniło i posłuszne prawom czasu zostawiło świat w ciemności.
Ty zaś, Panie wszechmogący, przyjmij modły sług zmęczonych przez codzienny ciężar pracy i zachowaj ich od mroku.
Spraw, by umysł nie podlegał bezwładowi ciemnej nocy; otocz nas ożywczą łaską, daj oglądać Twoje światło.
Spraw to, Ojcze miłosierny, który razem z Twoim Synem i z Pocieszycielem Duchem, władasz czasem i wiecznością. Amen.
........................................................................................................................................
Panie, dzień się już nachylił, zostań z nami.
Zostań, by oświecić nasze wątpliwości i nasze lęki.
Zostań, abyśmy mogli wzmocnić nasze światło Twoim.
Zostań, aby pomóc nam być solidarnymi i wspaniałomyślnymi.
Zostań, abyśmy umieli w świecie, w którym tak mało wiary i nadziei, zachęcać się nawzajem i rozsiewać wiarę i nadzieję.
Zostań, abyśmy i my mogli nauczyć się od Ciebie, jak być światłem dla innych młodych ludzi i dla świata.
........................................................................................................................................
Jezu otoczony rzeszą kalek, ślepców, trędowatych, ciał niemocą naznaczonych, dusz błądzących po bezdrożach.
Jezu, któryś miał przyjaciół wśród celników, jawnogrzesznic, któryś szukał pogardzonych, zeszpeconych plamą winy.
Jezu z sercem gorejącym i otwartym dla każdego, kto chce dźwigać krzyż codzienny swej słabości i cierpienia.
Jezu okaż miłosierdzie nam, potomkom tamtych ludzi i podobnym do nich w nędzy, co przyzywa Twej litości.
Jezu, kiedy dzień się kończy, a przybliża się nieznane, bądź nam światłem gorejącym wśród ciemności tego świata.
Jezu Ciebie, Twego Ojca, i Pocieszyciela Ducha, niech wysławia Miłość nasza przez pokorny hołd modlitwy.
Amen.
........................................................................................................................................
Oto jestem, Panie. Dzień mój ma się już ku końcowi.  Jeżeli zrobiłam dziś coś dobrego, dzięki Ci za to, Panie.
Jeżeli zgrzeszyłam, Twoja miłość niech przebaczy mi moją ciągle powtarzającą się słabość.
Unosisz i przyciągasz do Siebie swoją mocą i pozwalasz przebywać w Twej nieskończonej głębi.
Bądź uwielbiony Boże w Trójcy Jedyny, Ojcze, Synu i Duchu święty, przez każde bijące serce, każdą duszę wielbiącą Ciebie w niebie oraz oczekującą Twojego Miłosierdzia.
........................................................................................................................................
Boże wszechmogący w trójcy jedyny, mój Stwórco i mój Zbawicielu, Święty miłosierny Boże, mój Sędzio i mój Wybawco, Ty znasz mnie, moje drogi i wszystko, com uczyniła.
Przychodzę do Ciebie jak do przyjaciela.
Oddaję Tobie wszystkie moje problemy i radości, sprawy załatwione i niezałatwione...
Wiem, że mnie kochasz, wiem, że o mnie się troszczysz.
Wiem, że zawsze ze mną jesteś i ręką swą mnie prowadzisz.
Wiem, że to Twoja ręka wyciągnięta nade mną zachowała mnie i ustrzegła od zła.
........................................................................................................................................
Dlatego dziękuję Ci Ojcze za dzisiejszy dzień.
Dziękuję za myśli, słowa i gesty, którymi mogłam się porozumieć z mymi braćmi.
Dziękuję Ci Panie za wszystkie dobre słowa, uśmiechy, za wszystkie radości.
Dzięki Ci Ojcze za radość dzielenia się wszystkim z drugimi, za twórczą pracę, za chleb.
Dziękuje Ci z całego serca za łaski i dobrodziejstwa, którymi mnie dzisiaj obdarzyłeś.
Dziękuję Ci, żeś uspokoił moją duszę i moje ciało.
Panie Boże, dziękuję Ci, żeś doprowadził do końca ten dzień, za idącą noc. 
........................................................................................................................................
Panie, Tyś był dla mnie tak łaskawy, a ja Ciebie obrażałam myślami, słowami, uczynkami i opuszczeniem dobrego.
O Boże, żałuję z całego serca, że Ciebie, najwyższe Dobro moje, grzechami moimi obraziłam i zasmuciłam.
Proszę, wybacz mi moje złe i nierozważne czyny.
Wybacz mi Panie wszelkie me słabości, wiary niestałość, brak zaufania Tobie, wyrzutów Ci czynienie.
Przebacz mi Panie, że się z Tobą targuję, przeciw Tobie się buntuję...
Pomóż mi przebaczyć tym, którzy mi dziś wyrządzili przykrość.
Z głębokości wołam do Ciebie, Boże, wysłuchaj mojego głosu.
Mocno postanawiam poprawić się z pomocą łaski Twojej, o którą Cię pokornie proszę.
........................................................................................................................................
Wszechmogący, wieczny Boże:
Zachowaj nienaruszony oddech, którym obdarzyłeś moje ciało.
Prawicą Twoją osłoń moje łoże, na którym spoczywam.
Panie, uczyń znak krzyża nad moim domem.
Nakryj Twoją dłonią dach, który mnie osłania.
Polecam Ci moich bliskich i ten dom, moje ciało i moją duszę.
Przez zasługi Twojej niewinnej męki i śmierci, proszę Cię, Jezu Chryste, zachowaj mnie tej nocy od nagłej i niespodziewanej śmierci.
........................................................................................................................................
Nie zostawiaj mnie samej sobie. Nie pozwól zatracić sensu mego istnienia.
Niech zawsze pamiętam, że to nie moja zasługa, że coś dobrego uczyniłam: to Ty tak chciałeś.
Daj mi spokojny odpoczynek w ciągu tej nocy, abym o świcie, w pełni rozbudzona i ugruntowana w nowym rozradowaniu, mogła wznosić ku Tobie głos mojej modlitwy, nasyconej zapachem wiary.
........................................................................................................................................
Udziel mi spokojnego snu, abym jutro obudziła się zdrowa i mogła pełnić Twoją wolę.
Niech w moim śnie przebywa Twoja obecność. Niech ta noc nie zatrzymuje niczego, co było brudne w ciągu tego dnia. Poślij Anioła Stróża, aby mnie strzegł od sideł szatańskich.
Bądź, Boże, odpocznieniem stałym mojego serca i miej w ciągłej opiece tych, co Ciebie proszą.
........................................................................................................................................
Dziękuję Ci, Matko Najświętsza, że byłaś dzisiaj przy mnie. Dziękuję za dobro, które udało mi się przy Twojej pomocy uczynić. Ofiaruję Ci cały miniony dzień. Przepraszam za moją niewierność wobec przykazania wzajemnej miłości, za mój egoizm naruszający pokój i zgodę między ludźmi. A teraz, na czas nadchodzącej nocy, oddaję się ufnie Tobie jak dziecko w ramiona kochającej Matki. Oddaję Ci także wszystkich ludzi, dla których ta noc będzie ostatnią. Bądź, Matko, przy każdym z nas w chwili naszego umierania i ukaż nam owoc Twego życia — Jezusa. Amen.
Maryjo, Królowo Polski, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam!
........................................................................................................................................
Zabierz, o PANIE całkowicie moją wolność, zabierz mój rozum i wyobraźnię, zabierz moją wolną wolę.
To, co mam i co posiadam, od Ciebie otrzymałem.
Oddaję Ci to wszystko z powrotem i przekazuję z prośbą, byś tym według swej woli kierował.
Daj mi tylko swą miłość i łaskę, a stanę się wystarczająco bogata i niczego więcej szukać nie pragnę.
........................................................................................................................................
Każdy odchodzący dzień przybliża mnie do wieczności.
Dopomóż mi, bym przy końcu mojego życia mogła dojść do Ciebie.
U Ciebie nie ma już cierpień i nieszczęść, nie ma już żadnych trosk.
Obym mogła oglądać, dzięki Twej dobroci, Ciebie, o Boże, w jasności Twej chwały.
W Twoje ręce składam me losy, a w Twej dobroci moje zaufanie.
Pokazuj mi drogę we wszystkich moich sprawach.
Bądź mi w życiu ostoją, radością u jego kresu, a w śmierci przejściem do pełni szczęścia.
........................................................................................................................................
Przebacz mi, jeżeli dziś nie byłam dobra i przykrość drugiemu sprawiłam.
Skieruj moje serce, moje myśli, mój język, moje ręce i stopy ku temu, co nakazujesz przez Chrystusa Jezusa naszego Pana.
Wychwalam Cię Ojcze Niebieski. Dziękuję Ci za Twojego Syna, naszego Pana.
Dziękuję za mój chrzest w Duchu Świętym.
Wyciągnij nade mną swą boską prawicę, bym nie zagubiła drogi wiodącej do Ciebie.
........................................................................................................................................
WŚRÓD BURZ I PRZECIWNOŚCI do wiecznej ojczyzny zdążamy, jako podróżni na ziemi.
Drogi są zawiłe, samotnie się błąkamy. Gdy wszystko nas opuści, Chrystus przy nas stanie.
Rozbieżne, liczne ścieżki poprzez świat prowadzą, zawiłe skrzyżowania, łatwo można pobłądzić.
Drogi wiodącej do niebieskiej ojczyzny zagubić nam nie wolno.
O Boże, w swej dobroci, nam umęczonym światło daj, byśmy do domu doszli, który nam zbudowałeś.
PANIE, daj zmarłym wiekuisty pokój a światłość wieczna niechaj im świeci.
Niech odpoczywają w pokoju. Amen.
........................................................................................................................................
Pochwalną pieśń zaśpiewam Panu, za wszystkie Jego łaski. On rządzi światem całym zna wszystkie nasze drogi.
Bez granic Jego dobroć a miłosierdzie jest cierpliwe.
Niech dusza moja Panu chwałę śpiewa a Imię Jego dniem i nocą sławi za dobra, które na mnie zsyła.
W Jego ręce oddaję z zupełnym zaufaniem. Wiem, że na skale buduję, że On wszystko dobrze poprowadzi.
........................................................................................................................................
Proszę Cię o przebaczenie moich grzechów, moich błędów i zaniedbań.
Dziękuję za wszystko dobre i proszę Cię, prowadź mnie, Panie, w Twej łasce aż po kres mojego życia.
Modlę się do Ciebie za wszystkich ludzi, z którymi współżyć mi wypadło oraz za tych, którzy moje; modlitwy potrzebują.
Spraw, byśmy wzrastali w jedną wielką rodzinę. Panie, sprowadź na mnie pokrzepiający sen i spokojną noc.
Na jutrzejszy dzień udziel nowych sił, do wypełnienia zadań, które mnie czekają.
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za mną teraz i w godzinę śmierci mojej. Amen.
........................................................................................................................................
BOŻE mój i PANIE, pod koniec tego dnia przychodzę do Ciebie. Z twoich rąk go otrzymałam,
Tobie go ofiaruję. Gdy rozważam przeżyty dzień, uświadamiam sobie, że dzięki Twojej łasce mogłam dobrze czynić.
Dziękuję Ci za to. Nade wszystko zaś dziękuję za wszelkie dobro, które od Ciebie otrzymałam.
Dałeś mi wszystko niezbędne do życia, podczas gdy tyle ludzi cierpi biedę.
Od otoczenia doznałam dobroci i przyjaźni. W ciągu dnia myślałam też o Tobie, doznając dowodów Twojej miłości.
........................................................................................................................................
Do Ciebie, PANIE, powracam,godziny dnia i jego przykrości, moją kruchość w Twoje ręce składam.
Ze wszystkim, czym jestem do Ciebie należę.
A gdy mnie spytasz, jaka dzisiaj byłam, odpowiem szczerze: mam serce nieujarzmione, nieoczyszczone, niewypalone, niewyrzeźbione, nieuporządkowane. Lecz taka, jaka jestem, do Ciebie należę. Panie, czas upływa.
Pomóż mi stawać się dzieckiem Twoim. Znów jeden dzień przeminął. Spraw bym jutro była lepsza.
........................................................................................................................................
MÓJ KRÓLU, CHRYSTEDaj mi dobre i otwarte serce, daj mi serce wielkoduszne, bym zawsze wybierał to, co wzwyż prowadzi, a nie to, co w grząskie doliny wiedzie.
Wielkoduszne w pracy, bym ją traktowała nie, jako ciężar, lecz jako zlecenie od Ciebie zadane.
Wielkoduszne w cierpieniu, bym je dzielnie znosiła, jako mój krzyż a dla drugich była Szymonem Cyrenejczykiem.
Wielkoduszne wobec spraw tego świata, bym go rozumiała, innym.
Wielkoduszne wobec ludzi, bym była dobra dla drugich, szczególnie dla maluczkich i upośledzonych a tych, za których odpowiadam, do Ciebie prowadziła.
Wielkoduszne wobec siebie, bym nie była w sobie zadufana, lecz w Tobie swą ufność pokładała.
Wielkoduszne wobec Ciebie, Chryste, mój Panie, na służbę Twą ochotne, z Tobą żyć i umierać gotowe.
........................................................................................................................................
Boże, dziękuję za dzisiejszy dzień. Bądź uwielbiony. Duchu Św. pomóż mi odpowiedzieć sobie na pytania:
Boże, czy należycie troszczyłam się o Twoją chwałę?
Czy chętnie i dobrze dziś pracowałam?
Czy w pracy i w wytchnieniu pamiętałam o Tobie?
Czy nie wstydziłam się swojej wiary?
Czy starałam się pełnić Twoją wolę?
Czy byłam sumienna w postępowaniu?
Jezu, miej miłosierdzie dla mnie i świata całego.
........................................................................................................................................
O Panie, Miłości moja, dziękuję Ci za dzień dzisiejszy, żeś mi pozwolił czerpać ze zdroju niezgłębionego miłosierdzia swego - skarby łask Twoich.
Spraw bym jutro w wdzięczności, była lepsza. Ojcze, my Twoje dzieci.
Twoja miłość w tym się objawiła, że Syna swego na świat posłałeś, abyśmy w Nim życie mieli.
Ojcze, jak wielka Twa miłość, że nie tylko z nazwy, lecz prawdziwie jesteśmy Twoimi dziećmi!
........................................................................................................................................
Panie, przed snem, w Twoje ręce oddaję moje ciało i moją duszę. Tobie też polecam męża, moje dzieci, rodziców, rodzeństwo, krewnych, znajomych.
Odpłać w Twej dobroci tym, którzy mi dobrze czynili.
Oświecić błądzących, pociesz strapionych, wzmocnij kuszonych, podźwignij chorych, grzeszników sprowadź na drogę pokuty a umierającym daj szczęśliwą śmierć.
Ojcze Wszechmocny, Błogosław nam tej nocy.
........................................................................................................................................
Już zapada wieczór, do Ciebie, Panie, przychodzę.
Dzień przeminął a był pracowity, hałaśliwy i pełen zagonienia.
Przy Tobie, Panie, znajduję ukojenie.
Tak mi jest trudno myśli uporządkować.
Chciałabym się skupić, przed Tobą stając, lecz wyobraźnia niespokojna, przesuwa obrazy przeżytego dnia.
Chciałabym słuchać Twojego natchnienia, lecz moje uszy są pełne ulicznego hałasu. Obdarz mnie spokojnym snem.
........................................................................................................................................
Dzień się już powoli kończy. Przed snem proszę Cię, Ojcze Niebieski, za wszystkich ludzi na świecie: za bliskich mi i drogich, za miłych mi i tych, co mi przykrość sprawiają.
W jasnych i mrocznych dniach życia, Twoją własnością jesteśmy.
Gdy z domu mojego wychodzę i gdy do niego powracam, Ty zawsze krokom moim błogosławisz.
Wszystkie moje sprawy, Jezu, oddaję Tobie. Zajmij się nimi. Jezu, ufam Tobie.
........................................................................................................................................
Wielki Boże, Ojcze wszystkich ludzi. Zanim się spać położę, pozwól mi przedstawić Ci prośby za wszystkich ludzi.
Pobłogosław moich najbliższych, moich przyjaciół i dobroczyńców, również i tych, którzy są do mnie źle nastawieni. Czuwaj nad naszym domem. Okaż miłosierdzie swoje ubogim i nieszczęśliwym, uchodźcom, chorym i konającym. Ochroń nasz kraj od nieszczęść, udziel całemu światu pokoju. Amen
........................................................................................................................................
Boże, przeżyłam ten dzień zbyt mechanicznie i nie pamiętam, co zrobiłam dobrego a co złego.
Daj mi tę zdolność, bym potrafiła sobie przypomnieć, aby moje dni nie uciekały jak woda, nie rozwiewały się jak dym.
Daj mi łaskę życia w pełni, Panie, ponieważ to Ty dałeś mi życie.
Spraw, abym żyła w miłości do Ciebie, aby moje uczucia nie były tak zmienne jak obłoki, czy ciągnące się za wozem tumany kurzu.
........................................................................................................................................
Panie, minął kolejny dzień mojego życia, tylko Ty znasz jego wartość.
Ja nie potrafię właściwie go ocenić.
Dlatego zwracam się do Ciebie.
Pragnę zrozumieć Twoje plany względem mnie.
Chcę sobie przypomnieć, czego ode mnie oczekiwałeś i odnaleźć moją wolność.
Zbieram się na odwagę, aby powiedzieć Tobie:
"Dziś wezwałeś mnie po imieniu. Pragnąłeś, abym wypełniła Twoją wolę.
Czy wsłuchałam się w nią uważnie? Czy odpowiedziałam na Twoją miłość?"
........................................................................................................................................
Chyli się dzień ku nocy, żeby się z nią spotkać. Po upalnym dniu, nareszcie ukoiłeś moją niemoc. Rozwiałeś wątpliwości. I choć ciągle każesz mi dokonywać wyborów, Panie wiem, że moją wolą zniewalasz mnie - i że słowo kończące ten dzień jest modlitwą, z której wydobywam nadzieje.
Ty przyoblekasz dzień blaskiem Twej światłości, a noc słodyczą spokojnego snu.
Ty dajesz odpoczynek znużonemu ciału, ażeby mogło pełnić obowiązki dnia.
Ty dajesz ulgę sercom utrudzonym i rozpraszasz lęki płynące z kłopotów i trosk.
Dlatego dziękuję Ci Ojcze za dzisiejszy dzień.
Z głębi naszego serca śpiewamy dziś Tobie hymny i pieśni pobożne, nasz Panie, bo kochamy Cię czystą, dziecięcą miłością i uwielbiamy wielkość Twoją, Ojcze!

Odwiedza nas 1 gość oraz 0 użytkowników.